reklama
reklama
Filtruj
na rowerze
wieże widokowe
miasta
śnieg
na motocyklu
wieże TV
pod ziemią
Alpy
Małopolska
Tatry
wyspy
zamki
góry

Cztery wieże z widokiem na Tatry - cz. 3: Koziarz

Koziarz jest trzecim z czterech omawianych na podrozezantena.pl szczytów w granicach gminy Ochotnica Dolna, na których wznoszą się wieże widokowe. W odróżnieniu od Gorca, Lubania i Magurek, Koziarz jako jedyny nie należy do pasma Gorców - znajduje się w Beskidzie Sądeckim, za rzeką Dunajec. Gdybym została zapytana, którą z czterech wież najbardziej polecam na cel wyprawy, zdecydowanie wskazałabym tę na Koziarzu, ponieważ okolice tego szczytu wyglądają naprawdę bajkowo.

Tatry: Na Kościelec spowity mgłą

Wędrówka na Kościelec w Tatrach Wysokich, jaką odbyłam w czerwcu, potwierdziła pogląd, iż warto jest wybrać się w góry, nawet gdy o poranku - z uwagi na silne zamglenie - widzialność jest obniżona. Często bowiem mgła rzednie w godzinach popołudniowych, przez co oczom zaczynają ukazywać się fantastyczne widoki. Tak było i tym razem. Wprawdzie zamglenie zaczęło ustępować dopiero podczas schodzenia ze szczytu, jednak wspaniały krajobraz gór skontrastowanych z płynącymi po niebie białymi obłokami w pełni zrekompensował wcześniejsze niedogodności.

Woliński Park Narodowy - największe atrakcje

Polskie wybrzeże Morza Bałtyckiego powszechnie kojarzy się z zatłoczonymi plażami. Wystarczy jednak wybrać się tam poza sezonem, aby odkryć prawdziwe piękno tego regionu. Nad Bałtykiem jest wiele miejsc, w których osoby ceniące sobie spokój znajdą odrobinę wytchnienia. Niewątpliwie jednym z takich miejsc jest Woliński Park Narodowy, nie tylko obfitujący w ciekawe krajobrazy, ale też mający bogatą historię. Przed i po południu zwiedzanie baterii artyleryjskich i zdobywanie nadmorskich wzniesień z niesamowitymi widokami, a wieczorem spacer plażą o zachodzie słońca - czyż nie wspaniały scenariusz na spędzenie dnia nad morzem?

Beskid Żywiecki: Pilsko i Hala Miziowa

Pilsko to szczyt, na który wróciłam po kilku latach. I przyznam, że od tego czasu niewiele się tam zmieniło. Na rozległej łące, cieszącej się niesłabnącą popularnością wśród amatorów piknikowania, stoi ten sam drewniany krzyż, błyszczy w słońcu ten sam ołtarz polowy i pozuje do zdjęć ten sam jaskrawożółty słup z oznaczeniem szczytu. Jedynie kamienie są przez turystów poukładane inaczej, piętrząc się w swego rodzaju piramidki. Miło odwiedza się miejsca raz już poznane.

Beskid Mały: Hrobacza Łąka i góra Żar

Obok opisywanych w osobnym artykule Czupla, Magurki Wilkowickiej i Leskowca, innymi szczytami Beskidu Małego wartymi zobaczenia są Hrobacza Łąka i góra Żar. Hrobacza Łąka słynie z olbrzymiego żelaznego krzyża, natomiast góra Żar wyróżnia się obecnością zbiornika wodnego wykorzystywanego na potrzeby elektrowni oraz unoszącymi się nad szczytem szybowcami i paralotniami. Podczas czerwcowego spaceru upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu, mimo iż masywy te rozdzielone są nurtami rzeki Soły, a więc i nisko położoną doliną.

Ukryte piękno Gór Sowich

Uwielbiam góry. Patrząc na kolejki do znanych polskich szczytów, można stwierdzić, że coraz więcej naszych rodaków podpisuje się pod tym zdaniem. Czy to dobrze, czy źle – to sprawa do rozważenia w osobnym artykule. Tak czy inaczej – należę do osób, które cenią sobie góry także za spokój i chwilę pobytu sam na sam ze sobą. Z tego powodu wybrałam się w Góry Sowie, trochę mniej oblegane niż czołowe pasma. I – mimo kilku trudności na drodze – mogę śmiało stwierdzić, że polubiłam je – za zaskakiwanie pięknymi widokami, zapachem świerków i za ciszę. Chociaż nie wszystko było takie piękne.

Tatry: Orlą Percią przez Granaty

Orla Perć to szlak, który zawsze wywołuje u mnie dreszczyk emocji. Duża ekspozycja i występujące trudności techniczne skutkują jakże pożądanymi chwilowymi wzrostami poziomu adrenaliny. Tak więc za cel lipcowej wyprawy w Tatry obrałam słynne trójwierzchołkowe Granaty. Na Orlą Perć weszłam od strony Doliny Gąsienicowej, zaczynając i kończąc wędrówkę w zakopiańskich Kuźnicach.

Cztery wieże z widokiem na Tatry - cz. 2: Lubań

Niniejszy tekst stanowi kontynuację cyklu artykułów relacjonujących wędrówki, których celem były cztery wieże widokowe wzniesione w 2015 roku na terenie gminy Ochotnica Dolna. Po pierwszej części, omawiającej wyprawę na Gorc, przyszedł czas na Lubań. Natomiast dwa pozostałe teksty poświęcone będą wyprawom odpowiednio na Magurki i Koziarz. Z wszystkich tych wież rozciągają się piękne widoki na majestatyczne szczyty Tatr.

Beskid Mały: Czupel, Magurka Wilkowicka i Leskowiec

Beskid Mały to najdalej wysunięte na północ pasmo górskie Beskidów Zachodnich. Od wschodu sąsiaduje z Beskidem Makowskim, od zachodu z Beskidem Śląskim, a od strony południowej z Kotliną Żywiecką, za którą znajduje się Beskid Żywiecki. Najwyższym szczytem Beskidu Małego jest Czupel (933 m n.p.m.). Choć Beskid Mały nie odznacza się najwyższymi walorami widokowymi, to można tam odnaleźć błogi spokój, gdyż szlaki tego pasma górskiego nie należą do bardzo uczęszczanych.

Zamek Olsztyn - największe ruiny spośród Orlich Gniazd

Olsztyn to nie tylko nazwa dużego miasta, mającego 175 tys. mieszkańców, stolicy Warmii i Mazur, gdzie znajduje się zamek, w którym mieszkał Kopernik. Olsztyn to także malutka miejscowość (ma tylko 2,5 tys. mieszkańców) na Jurze Krakowsko-Czestochowskiej z zamkiem o tej samej nazwie, położona kilkanaście kilometrów na południowy wschód od Częstochowy (kierunek Kielce). To tak naprawdę niewielka wieś z rynkiem i kościołem oraz ruinami ogromnego średniowiecznego zamku, będącego ostoją Orlich Gniazd. Życie w Olsztynie „Jurajskim" jest całkowicie podporządkowane turystyce (w dobie koronawirusa tereny wokół zamku zamknięto). Ruiny zamku w Olsztynie robią wrażenie!
progress gif